Life is Strange w formie serialu od Amazon Prime Video
Life is Strange jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych produkcji od Dontnod Entertainment otrzyma od Amazon Prime Video aktorski serial. Znane jest na ten temat więcej szczegółów.
Seria epizodycznych gier przygodowych Life is Strange, stawiających na znaczące wybory graczy, projekt Dontnod Entertainment, który swój początek miał pod koniec stycznia 2015 roku będzie miał swój serialowy odpowiednik. Plotki na ten temat krążyły w sieci już od dłuższego czasu, ale niedawno otrzymaliśmy potwierdzenie chęci stworzenia serialu, który powstanie dla platformy Prime Video. Scenarzystką i jednocześnie showrunnerką serialu została Charlie Covell, znana z czarnej komedii The End of the F**king World.
Warto przeczytać również:
- Czarny telefon 2 na pełnym zwiastunie
- Ród Guinnessów, serial twórców Peaky Blinders na zwiastunie
- Disney+ przejmuje platformę Hulu
Plotki stały się faktem i przygodowa gra, a właściwie seria gier o wspólnym tytule Life is Strange, której poradnik pierwszej gry z serii znajdziecie w dziale "Moja twórczość" (pewnie niebawem uda mi się go przenieść na bloga), stanie się serialem.
Gra zostanie przeniesiona na ekrany Prime Video przez Amazon AMG Studios, a nad projektem pracować będzie również wydawca przygodówki czyli Square Enix oraz Story Kitchen i LuckyChap. Scenariusza serialowej ekranizacji, i jednocześnie funkcję showrunnerki powierzono Charlie Covell, znanej z wspomnianego wyżej serialu, tym razem stworzonego dla Netflix, mającego na swoim koncie również serial Kaos czy miniserialu TrueLove i kilka innych.
Life is Strange to opowieść koncentrująca się na historii Max Caulfield, rozpoczynającej studia fotograficzne na znanej uczelni. Tam Max odkrywa swoją moc, która pozwala jej cofać czas. Wkrótce z najlepszą przyjaciółkę, Chloe Price postanawiają rozwikłać zagadkę zniknięcia jej przyjaciółki, tym samym na własnej skórze poznając niezwykle mroczne tajemnicy miasteczka zwanego Arcadia Bay.
Gra charakteryzuje się narracyjnym stylem, stawiając na fabułę napędzaną wyborami i decyzjami graczy, które skutkują różnymi jej zakończenia. Seria doczekała się kilku gier, także z różnymi bohaterami, jak również wersji Life is Strange Remastered Collection, zawierającą Life is Strange Remastered i Life is Strange: Before the Storm Remastered.
Serial oparty na serii Life is Strange zyskał właśnie zielone światło, ale jego data premiera, nawet przybliżona nie jest znana. Zadebiutuje na Prime Video.
Przeniesienie „Life is Strange” na ekran aktorski może być sporym wyzwaniem, bo ogromna część uroku gry wynika z decyzji gracza i interaktywności. Zobaczymy, jak scenarzystka poradzi sobie z przełożeniem tej nieliniowej fabuły na format serialu, zachowując jednocześnie klimat miasteczka Arcadia Bay i głębię postaci Max i Chloe. Jeśli uda się zachować napięcie i emocjonalny wydźwięk wyborów bohaterów, to może być ciekawa propozycja dla fanów gry i nowych widzów.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, będzie wyzwaniem, szczególnie dla fanów tejże gry. Ale jednocześnie jest szerokim polem do popisu dla twórców. Od dawna mówiło się o ekranizacji gry, a właściwie serii o Max. Gra aż się prosiła o przeniesienie jej na ekrany. Zobaczymy do z tego wyniknie :)
UsuńZ jednej strony to super wiadomość, a z drugiej obawa, czy nie skończy się jak z The Last of Us. LiS ma bardzo dobrą fabułę. Wystarczy zrobić kopiuj wklej z aktorami. Jednak reżyser pewnie będzie miał swoją "wizję artystyczną". Potencjał jest naprawdę spory.
OdpowiedzUsuńZawsze jest obawa czy nie wyjdzie z serialu ekranizacyjny potworek, jak wspomniane przez Ciebie The Last of Us. Tak jak wspomniałam pole do działania jest, bo scenariusz gierki jest niewątpliwie wciągający i urzekający ;)
UsuńLis pierwszy sezon był naprawdę dziełem sztuki. Ograłem też kontynuacje pokazująca wydarzenia przed sztormem. No cóż tam poziom był odczuwalnie niższy. Jeszcze została mi kontynuacja do ogrania
UsuńW pełni się zgadzam. Kontynuacja nie była już taka wspaniała, taka świeża, jak jej poprzedniczka. Ja na niej skończyłam serię, która rozrosła się dość konkretnie ;)
UsuńUniwersum i owszem. Jak dla mnie liczą się tylko Max i Chloe.
UsuńTo podobnie jak dla mnie.... Jakoś kolejne gry z tej serii, z innymi bohaterami już tak mnie nie pociągały. Mam Life is Strange 2 w bibliotece na Steam od bardzo dawna, i jeszcze jej nie ruszyłam ;)
UsuńRozszerzenia tego uniwersum to już naprawdę "wolna twórczość", która się zbyt dobrze nie przyjęła.
UsuńNie jest jasno sprecyzowane czy Serial będzie adaptacją pierwszych gier czy tylko czerpać będzie z nich inspirację ;) Trudno powiedzieć w jaką stronę pójdą twórcy. I jak to w produkcjach bazujących na grach, ktoś zapewne będzie zadowolony, a ktoś będzie narzekał :-P
UsuńGrafika przepiękna i fabuła też mi się podoba. Miłego wieczoru Ci życzę.
OdpowiedzUsuńTak, to ładna graficznie i fabularnie ciekawa gra. Miejmy nadzieję, że serial jej dorówna ;) Dziękuję i też życzę miłego wieczoru :)
UsuńGra była mega dobra, więc na serial niecierpliwe będę czekał. Scenarzystka "The end of..." może da radę coś dobrego upichcić.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zadanie ma trudne, ale nie niemożliwe do realizacji. Problemem jest zadowolić nie tyle widzów, jak i widzów kochający tę grę. Nie będzie to łatwe :)
UsuńCzekam, acz pewne obawy też są. Mam jednak nadzieję, że serial nie zawiedzie. :)
OdpowiedzUsuń