The Occultist, klimatyczny survival horror o okultyście na nowym zwiastunie
Na przyszły rok planowana jest premiera przygodowego horroru psychologicznego, w klimatach survival horroru, z okultyzmem i zjawiskami paranormalnymi. Gra została stworzona przez studio DALOAR, a jej wydaniem zajęło się Daedalic Entertainment, a jej tytuł brzmi The Occultist.
Poznaliśmy zupełnie nowy zwiastun nadchodzącej na przyszły rok, nadprzyrodzonej przygodowej produkcji w stylu survival horroru, z przeciwnikami, w postaci złych dusz, skradaniem się i mistycznym wahadłem. Gra nosi tytuł The Occultist i jej wydaniem zajęło się wspomniane wyżej niemieckie studio, które porzuciło tworzenie przygodówek na rzecz wydawania nieco innego rodzaju gier.
Może zainteresuje Cię także:
- Bleed of Fear, survival horror w przerażającym parku rozrywki
- Maid of Sker, przygodowy survival horror dziś do odebrania darmo na Epic Games Store
- Let Me Out, horror, z oswojonym pająkiem z datą premiery
The Occultist to gra, w której wcielamy się w badacza zjawisk nadprzyrodzonych. Alan Rebels przybywa pewnego dnia na wyspę GodStone, by zbadać tajemnicę zaginięcia swojego ojca. Mężczyzna nie wie, że wyspa jest miejscem urodzenie jego ojca, i że mieszkał na niej we wczesnym latach swojego życia. Wyposażony w mistyczne wahadło, nieznanego pochodzenia, towarzyszące mu podczas wcześniejszych spraw, Alan będzie zgłębiał tajemnice tego miejsca, poznawał przerażająca aspekty okultyzmu, i mierzył się z klątwą.
Wyspa GodStone jest miejscem przerażającym, od lat 50-tych ubiegłego wieku zamieszkałą przez okrutną sektę, słynącą z przerażających eksperymentów, i równie przerażających rytuałów. Polegając na swych umiejętnościach Alan będzie kontaktował się ze złowrogimi duszami, które wciąż przemierzają ulice, albo starał się uniknąć ich gniewu.
Rozgrywka skupia się na łatwych, ale i dość trudnych zagadkach, do których potrzebna będzie wiedza z okultyzmu. Gracz będzie mierzył się z przeciwnikami, a także unikał z nimi kontaktu poprzez skradanie. Najważniejszym elementem rozgrywki stanie się wspomniane już przeze mnie wahadło. Rozgrywce towarzyszy oryginalną ścieżka dźwiękowa autorstwa wybitnego kompozytora, Pepe'a Herrery'ego.
Premiera gry na PC - Steam, a także na konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S planowana jest na rok 2025. Więcej na temat gry przeczytacie na moim drugim blogu, z biblioteką przygodówek, tutaj.
Ostatnio coraz śmielej sięgam po growe horrory. Wcześniej nie odcinałam się od nich zupełnie, ale rzadziej je odpalałam, bo zbytnio wczuwam się w rolę grając w produkcje grozy. Teraz chętniej podejmuję wyzwanie, mimo że np. takie Demonologist niejeden raz mnie wystraszyło. :)
OdpowiedzUsuńO nie! Kocham horrory oglądać, niewiele mnie jest w stanie wystraszyć, jak i może nawet żaden, ale jakoś w gry grozy się boję grać. Szczególnie straszą mnie takie, w których coś mnie goni, albo muszę się skradać ;) Raczej omijam takie gierki, choć klasyczne przygodówki "wskaż i kliknij", z klimatem grozy, chętnie przygarniam. Trochę mi takich brakuje. Dlatego powtarzam sobie serię Black Mirror, której, choć pisuje i gram od lat, nigdy jakoś nie opisałam :)
UsuńSerię Black Mirror też lubię. Najmocniej wciągnęła mnie druga część, ale jeśli chodzi o trylogię, to wszystkie reprezentują solidny poziom. Z kolei późniejsze Black Mirror od studia KING Art, które zostało już chłodniej przyjęte, wciąż jeszcze przede mną, aczkolwiek już kupione. :)
UsuńIm dalej w las z częściami Black Mirror, tym według mnie mroczniej. Co do reboota serii to ja miałam przyjemność grać, i jest to zupełnie inny rodzaj rozgrywki, powiedziałabym.... mocno uwspółcześniony. Ale klimacik, i tajemnica jest. To nie jest zła gra, ale inna niż seria klasycznych przygodówek, jaką jest Black Mirror :)
Usuń