Urojenie, horror już do obejrzenia na Prime Video
Urojenie, horror od studia Blumhouse, o których garści filmowych zapowiedzi miałam okazję pisać już na blogi, jest już dostępny w ramach abonamentu na platformie Prime Video. Opowieść zjawiskach nadprzyrodzonych trafiła na streaming.
Urojenie, horror o zjawiskach paranormalnych, które ukrywają się w dziecięcej zabawce, pewnym zapomnianym pluszowym misiu, właśnie zadebiutował na jednej z najtańszych w naszym kraju platform streamingowych. Biblioteka platformy, bogata już w produkcję grozy, właśnie wzbogaciła się o kolejny horror.
Warto przeczytać także:
- The Watchers, horror z Dakotą Fanning trafił na Max
- Czarny telefon, horror właśnie trafił na Netflix
- Y2K, A24 prezentuje zwiastun komediowego horroru science-fiction o milenijnej pluskwie
- Presence, Neon prezentuje zwiastun horroru z perspektywy ducha
- Stamtąd w trzecim sezonie zyskał nowy zwiastun. Jest data!
Na Prime Video nie brakuje produkcji dystrybuowanych przez Monolit Films, które podzieliło się niedawno zwiastunem nadchodzącego na październik horroru Demon. Ich inna produkcja filmowa, która swoją premierę w kinach miała w marcu tego roku, zagościła właśnie na platformie od Amazon. Film niestety nie zebrał zbyt przychylnych ocen. Teraz jest okazja, by samemu sprawdzić czy rzeczywiście nie zasługuje na przychylną ocenę 😏
Urojenie to historia zwykłego pluszowego misia, znanego jako Chauncey, który niegdyś, wiele lat temu, był ulubioną zabawkę Jessiki, czuł się kochany i potrzebny. Ale dziewczynka dorosła i już nie bawiła się zabawkami. Po latach Jessica wraca do swego rodzinnego domu, wraz ze swoją córeczką. Alice, bo tak ma na imię dziewczynka, wśród rupieci w piwnicy znajduje Chauncey'ego, który staje się jej ulubioną zabawkę. Wkrótce dziecko zaczyna bardzo dziwnie się zachowywać, co mocno niepokoi Jessicę. Sama Alice twierdzi, że miś zleca jej zadania, które musi wykonywać. Gdy podczas jednego z nich Alice dotkliwie się kaleczy, Jassica postanawia działać. Miś jest jednak gotowy, by realizować plan zemsty za porzucenie.
Komentarze
Prześlij komentarz