Z cyklu "Zapomniane, porzucone?", Tormentum II

 

Nie wiem, a raczej nie ma pewności, że właśnie ta przygodówka, czyli kontynuacja polskiego przygodowego horroru point-and-click, czyli Tormentum II powinna znaleźć się w moim cyklu "Zapomniane, porzucone?". Znalazła się tam jednak z prostego powodu. Od dłuższego czasu o grze i jej twórcach niewiele słuchać.

Nie chciałabym w moim cyklu pisać o polskich przygodówkach, które wiszą w zawieszeniu, i tak właściwie niewiele o nich słuchać. W połowie sierpnia pisałam o rodzimej, rysunkowej przygodzie o tytule Brassheart, o której zrobiło się strasznie cicho, i to już od dłuższego czasu. Dziś wracam na polski rynek przygodowy przyglądając się innej polskiej przygodówce, grze Tormentum II,  od OhNoo Studio, o której żadnych konkretnych informacji nie dostajemy już od dwóch lat. Na Steam, na karcie gry wciąż widnieje informacja o premierze, która miała nastąpić w 2019 roku. 

Warto także przeczytać: 

Pewnie wiele z Was zadaje sobie pytanie co tak właściwie dzieje się z Tormentum II, kontynuacją mrocznej, surrealistycznej przygodówki "wskaż i kliknij", która zachwyciła graczy. O losie growej kontynuacji, która miała swój początek w roku 2015, w przygodzie o tytule Tormentum - Dark Sorrow, a której krótką jej recenzję mojego autorstwa znajdziecie na lubiegrac.pl, niestety niewiele wiemy. Choć w roku 2022 zdawało się, że tytuł zmierza do premiery, finalnie znów do niej nie doszło. Tormentum II ma wciąż miejsca na Steam z nieustaloną, niewiadomą datą premiery. Od dłuższego czasu nie dzieje się też za wiele odnośnie gry na mediach społecznościowych OhNoo Studio.

Tormentum II to przygodówka stworzona przez niewielkie, trzyosobowe polskie studio, które ma na koncie, między innymi wspomniane już Tormentum - Dark Sarrow, a także TSIOQUE, której recenzję oraz poradnik/solucję napisałam dla lubiegrac.pl. 

Gra przenosi gracza w przyszłość, gdzie ukojenie ludziom przynoszą gry komputerowe, do świata, który został zniszczony przez technologię. Wcielamy się w twórcę gier, który zamierza stworzyć coś ambitnego, coś czego jeszcze nikt nie dokonał, krainę, w którym mieszkają postaci równie inteligentne jak ludzie. Pewnego dnia otrzymuje przesyłkę z tajemniczym procesorem. Od tego czasu rzeczywistość, w której się znajduje zaczyna mieszać się z sennym koszmarem, a postaci z gry przenikać do do jego świata, i odwrotnie. 

Mimo wszystko postanawia umieścić procesor w komputerze, nie znając swojej przyszłości, i nie wiedząc co go może czekać. I tak budzi się w więzieniu, na wyspie na środku morza. Zaczyna eksplorować świat, który nie jest taki jak sobie wyobrażał. Jest znacznie mniej przyjazny, a nawet wrogi. Na dodatek słyszy od jego mieszkańców o bogu, którego nigdy w grze nie stworzył, a który mieszka na jednej z odległych wysp. 

Przygodówka, podobnie jak jej poprzedniczka została zrealizowana w ręcznie rysowanym, surrealistycznym stylu, w klimacie grozy, z inspiracją dziełami H.R. Gigera i Zdzisława Beksińskiego. W grze przewidziano kilkanaście wysp do zwiedzania, wiele sekretów do odkrycia, mnóstwo tajemniczych stworzeń, dostępnych w 130 lokacjach. Nie zabraknie podejmowania trudnych decyzji, co doprowadzić ma do więcej niż jednego zakończenia gry. Rozgrywce towarzyszy klimatyczna ścieżka muzyczna, wsparta o metalowe brzmienia. 

Tormentum II wciąż nie ma swojej daty premiery. Gra zadebiutować ma na Steam. 

Karta Steam 





Komentarze

  1. Szkoda, że wciąż cicho o grze. Pierwszą część bardzo dobrze wspominam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja też. Klimatyczna gra, ale mam wrażenie, coś niedobrego się wydarzyło. Nie wiem czy się gry doczekamy. I to niestety nie jedyny taki projekt. Dziś się zorientowałam, że inna oczekiwana przeze mnie gra też ma jakieś problemy, i coś mi się widzi, że niebawem trafi do mojego cyklu "Zapomniane, porzucone?", eh....

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

3 Minutes to Midnight - A Comedy Graphic Adventure - recenzja

Black Mirror - poradnik/solucja

Aboard the Adventure, przygodówka w typie Indiany Jonesa