Boxville 2 - recenzja. Powracamy do kartonowego świata z zagadkami

 

Serdecznie zapraszam do lektury recenzji przygodowej gry logicznej, kontynuacji dobrze przyjętego tytułu, rozgrywającego się w tekturowym świecie blaszanych puszek. Oto co myślę o grze Boxville 2!

Jakoś tak się złożyło, że pierwsze Boxville, choć mi znane, nie dane mi było ograć. Brak czasu, inne tytuły do sprawdzenia, i wiele różnych, mniej czy bardziej ważnych czynników złożyło się na to, że przygodówkę wciąż mam na liście życzeń, gdzie czeka na swoją kolej, i z pewnością po ograniu jej dalszej opowieści, tej się doczeka. Jej kontynuację, czyli Boxville 2 sprawdziłam dzięki uprzejmości jej twórców, a jest to podobnie jak w przypadku poprzedniego tytułu ukraińskie studio Triomatica Games, za co bardzo serdecznie dziękuję. Recenzja, którą właśnie czytacie, jest zatem przyjrzeniem się grze bez porównywania jej z poprzedniczką, miejcie to proszę na uwadze. Miłej lektury!

Inne przykładowe recenzje na moim blogu:

Boxville 2 - fabuła

Historia podobnie jak w poprzedniej opowieści przenosi gracza do świata stworzonego z kartonu, który zamieszkują puszki, żyjące i zachowujące się jak ludzie, a ich towarzyszami są również puszkowe zwierzęta. Wnikamy do rzeczywistości, która została bardziej rozbudowana względem poprzedniczki, z bardziej złożonymi zagadkami i głębszą, bardziej emocjonalną opowieścią. 

Wkraczamy zatem do bardzo charakterystycznej, ale jakże pomysłowej rzeczywistości, w której spotykamy dwie puszki, czerwoną i niebieską, bohaterów, którzy otrzymują pewne bardzo ważne zadania. Mają zająć się fajerwerkami na święto tekturowego miasta. Zadanie zleca im sama jego burmistrz. 

Problem w tym, że podczas przygotowań do pokazu, jeden z fajerwerków, którym akurat zajmuje się niebieska puszka, odpala się, porywając towarzysza czerwonej gdzieś w nieznane. Przyjaciel postanawia ruszyć towarzyszowi na ratunek, starając się odnaleźć nieszczęśnika. 

Wędrując po kolejnych lokacjach rozbudowanego miasteczka, które oferuje naszemu bohaterowi przeróżne dzielnice i różną rzeczywistość i klimat, mierząc się z wyzwaniami, pokonując przeszkody i oferując pomoc mieszkańcom tekturowej krainy, próbuje zrealizować swój cel. A jest nim nie tylko odnalezienia przyjaciela....

Boxville 2 - klasyka w uproszczonym wydaniu

Boxville 2 to klasyczna przygodówka w rozgrywce dopasowanej i wpisującej się w przygodówki "wskaż i kliknij", z uproszczonym wydaniu. Bohaterem kierujemy, grając jak ja na komputerze, za pomocą komputerowego "gryzonia", mając również możliwość obsługiwania gry za pomocą kontrolera.

Sterowanie postacią czerwonej puszki, w jaką się wcielamy, jest banalnie proste, opiera się na obsłudze postaci tylko i wyłącznie jednym kliknięciem. Ikona "stópek" czy znak "strzałki" pozwala graczowi pokierować protagonistę na kolejną planszę, z kolejnym wyzwaniem.

Jak każda przygodówka point-and-click, także i ona posiada klasyczny ekwipunek, który zlokalizowany został po prawej stronie, w postaci czarnego paska. Znajdziemy tam podniesione przez czerwoną puszkę przedmioty, ale i rzeczy, które udaje się nam dostać od mieszkańców miasteczka i okolic. Żaden przedmiot nie jest w grze nazwany, nie ma słownego jego określenia, co wpisuje się w uproszczony styl jaki oferuje recenzowana przeze mnie pozycja. 

W tym samym miejscu, na dole ciemnego paska, z prawej znajdziemy także menu gry, które jak wszystko inne w tej interfejsowo spójnej, pozbawionej słowa pisanego i dialogów, czyli przystępnej dla graczy bez względu na język przygodówce, opiera się na obrazkach.

W graficzny, a nie słowny sposób ukraińskie studio prezentuje opcje menu, w tym wyjście z gry, opcje dotyczące dźwięku, twórców tejże przygodówki oraz miejsce, w którym możemy usunąć dotychczasową rozgrywkę, która zapisywana jest w sposób automatyczny. 

Boxville 2 - wymęczy wasze szare komórki

Boxville 2 to gra w interfejsowym, do granic uproszczonym stylu, która mimo swej prostoty i pewnej lekkości graficznej, wcale nie jest tytułem banalnie łatwym. Choć w grze natkniemy się na zagadki i minigry nieco łatwiejsze, to twórcy postarali się, by ich kolejny projekt zaoferował graczom zdecydowanie więcej umysłowych wyzwań.

Tym sposobem przygodówka oferuje nie tylko bardziej rozbudowane pod względem pierwszej odsłony, pełniejsze i różnorodne środowisko, ale i o wiele więcej zagadek, które z pewnością wymęczą Wasz umysł. Sporo z nich ma oczywiście rysunkową podpowiedź, która ma nas naprowadzić na odpowiedź, a przynajmniej stara się ją wskazać. Ale są takie, które nie sugerują odpowiedzi, a logika wydaje się w nich nielogiczna, a przynajmniej trudna do zrozumienia.

Przyznam się, że były momenty gdzie zwyczajnie nie wiedziałam co robić, a minigra wydawała mi się zdecydowanie za trudna, wręcz niezrozumiała. Autorzy mając zapewne świadomość, że tytuł może przysporzyć pewnych kłopotów, udostępnili na swoim kanale na YouTube solucję, czyli dokładny opis przejścia gry, krok po kroku.

Intensywne męczenie mózgu w grze tak naprawdę krótkiej, ale wypełnionej działaniami od rozpoczęcia rozgrywki po jej zakończenie, to w tym tytule norma. Na gracza czekają zadania przedmiotowe, nie tylko zbieranie rzeczy, ale i otrzymywanie ich poprzez pomoc mieszkańcom, którzy wpadają w mniej lub bardziej złożone kłopoty, albo zwyczajnie czegoś potrzebują. 

Nie zabrakło układanek i przesuwanek, czyli klasycznych minigier, których już gdzieś w grach widzieliśmy. Gracze mogą, między innymi przypomnieć sobie stare czasy i zagrać we wszystkim znaną grę w statki, pobawić się kolekcją naklejek, czymś w rodzaju rebusu, który charakteryzuje się dość ciekawymi, nieco absurdalnymi skojarzeniami, które po poradzeniu sobie z wyzwaniem, wydają się bardzo logiczne. Ilość zadań jakie autorzy tegoż projektu przewidzieli jest tak ogromna, a często tak zagmatwana logicznie, że krótka gierka potrafi znacznie się nam wydłużyć.

A jeśli do tego dodamy również osiągnięcia Steam i poszukiwanie ich wszystkich, także poprzez interakcję z otoczeniem, to przygoda przewidziana na około półtorej godziny, do dwóch, może stać się zdecydowanie dłuższa. 

Boxville 2 stawia na kreatywność, logiczne myślenie, i na.... kombinowanie. Bez tego ciężko będzie poradzić sobie z niektórymi zagadkami. Na nudę liczyć nie możemy. Podobnie jak na brak pomysłowości deweloperów, którzy postanowili kolejny swój tytuł uczynić trudniejszym, stawiając na nastrojową podróż, ale i wyzwania czysto umysłowe. 

Boxville 2 - przyjemna dźwiękowa przygoda bez dialogów

Opisywana przeze mnie gra ma do zaoferowania pod względem wyzwań logicznych naprawdę wiele. Pozwala również na spędzenie czasu na myśleniu nad zagadkami, eksploracji w bogatym środowisku, bez konieczności niepotrzebnej gadaniny.

Boxville 2, tak samo jak jej poprzedniczka to przedstawiciel gier pozbawionych dialogów mówionych, z ograniczeniem słowa pisanego do minimum. Tak właściwie jakieś wyrazy znajdziemy jedynie w menu. Po za tym gra opiera się na dialogach obrazkowych, a postaci wydają z siebie jedynie pojedyncze dźwięki. Możemy jednakm mimo braku głosu, wyczytać nastrój danej postaci, wiemy kiedy coś chce, czy też czegoś nie chce. Możemy poczuć jej emocje, a pewne sytuacje mogą wywołać u gracza uśmiech na twarzy. 

Przygodówka bez dialogów nie oznacza jednak, że gierka jest cicha i przez to monotonna. Wręcz przeciwnie. Ilość dźwięków dochodząca do naszych uszu, nie tylko ścieżki muzycznej, która wpisuje się w klimat opowieści, ale i dźwięków otoczenia, jest tu bardzo zadawalająca. 

Boxville 2 - urokliwa graficznie historia tekturowego świata

To czym gierka zdecydowanie może przyciągnąć, przynajmniej na pierwszy rzut oka, jest grafika. Kontynuacja przygody rozgrywającej się w mieście z tektury, wśród kartonów i pudełek, z puszkami zamiast ludzi, oferuje naprawdę wiele, naprawdę kolorowych i pomysłowych lokacji. 

Włożyliśmy nasze serca w Boxville 2, tworząc świat, który mówi bez słów — mówi zespół Triomatica. To gra o przyjaźni, pamięci i odporności, opakowana w ręcznie rysowane doświadczenie wizualne, którego mamy nadzieję, że gracze nigdy nie zapomną.

Tak o swojej grze mówią sami twórcy, i ja się z nimi zgadzam. Widać, że w tworzenie swego projektu, także graficznie włożono wiele serca i jeszcze więcej pracy, tworząc mnóstwo lokacji, i rozbudowując krainę pudełek o różne dzielnice. 

Podczas rozgrywki gracze natkną się na miejscówki położone w samym mieście z pudełek, na różne dzielnice, między innymi azjatycką, ale rozgrywka poprowadzi ich także poza miasto, gdzie przyjdzie im odwiedzić tubylców.


Barwny świat, z zabawną szczegółowością i podobieństwem do świata ludzkiego, podbijany poprzez dźwięk i emocje, rysowany ręcznie, przytykany rysowanymi ołówkiem kartkowi  podpowiedziami i równie rysunkowymi animacjami, zdecydowanie może się podobać. 

Boxville 2 - przyszedł czas na podsumowanie 

Podsumowując Boxville 2 to gra, którą z całą pewnością możemy zabrać ze sobą na wakacje, bo w klimat urlopowy, mocno się wpisująca. Nie musimy w niej skupiać się na dialogach, które jakby nie patrzeć, wymagają od gracza uwagi. 

Recenzowana przeze mnie gra to przygoda skupiona na wyzwaniach umysłowych, stawiająca na minigry, zagadki, często ćwicząca nasz umysł dość mocno. Nuda, monotonia i brak zaangażowania, tego w grze nie doświadczycie. Zabawa z Boxville 2 ma do zaoferowania wytężanie umysłu, z często minimalną podpowiedzią, co może sprawić zatrzymanie nad daną zagadką na nieco dłużej.

Krótka gra tak naprawdę jest przez to zdecydowanie dłuższa, zapewniając wytężoną pracę szarych komórek, ale i oferując przyjemną dla oka grafikę, z bardzo różnymi lokacjami. Do tego dochodzi przyjemna i pasująca do klimatu tejże opowieści muzyka.

Boxville 2 to gra dla każdego, bez względu na to jakim językiem się posługuje. To przygoda jednocześnie relaksująca, jak i pobudzająca do myślenia. Przyjemnie kolorowa, ręcznie malowana, uroczo słodka, w swej prostocie, wcale nie taka prosta, czasami wręcz trudna. 

Moja ocena 8/10. 

Grałam w wersję na komputery osobiste PC - Steam

Serdecznie dziękuję Triomatica Games za udostępnienie gry do recenzji! 

Zalety:

  • Wciągająca, czasami relaksująca, a czasami wymagająca rozgrywka;
  • Klimatyczny świat miasta pudełek;
  • Sporo wyzwań, minigier i zagadek w dość krótkiej grze;
  • Możliwość grania bez względu na znajomość języków obcych, gra bez dialogów;
  • Ciekawa historia bez słów;
  • Sporo różnorodnych lokacji;
  • Przyjemna dla oka ręcznie malowana grafika;
  • Dobra ścieżka dźwiękowa

Wady:

  • Czasami zbyt trudne zagadki;

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Recenzja brzmi naprawdę zachęcająco. Produkcja którą można przejść na jednym posiedzeniu jest odpowiedzią na potrzeby dorosłych graczy z brakiem czasu na swoje hobby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, z tym, że jak pisałam w recenzji są momenty nieco trudniejsze. Ale tak to jedna z takich gier, która długością graczy nie zanudzi ;)

      Usuń
    2. Jako, że jest to gra z niszowego gatunku to przypuszczam, że fani są zaprawieni w najróżniejszych tytułach tego typu.

      Usuń
    3. Zapewne tak. No i twórcy celowo zwiększyli poziom trudności i bardziej rozbudowali grę. Wprawdzie w poprzedniczkę nie grałam, i jak trudną, bądź łatwą jest, nie bardzo wiem, ale niewątpliwie sprawdzę :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Moja twórczość, recenzje, poradniki, wrażenia - przygodówki, filmy i seriale!

Lista recenzji i wrażeń z przygodówek, napisanych na blogu

Lista recenzji filmów i seriali napisanych na blogu